Kiedy za oknem robi się chłodniej, jedną z najważniejszych rzeczy okazuje się temperatura w mieszkaniu. Problem pojawia się wtedy, gdy jest zbyt niska. Czasami nawet podkręcenie grzejników na maksymalne obroty nie wystarcza i w mieszkaniu wciąż wieje chłodem. Co zrobić, żeby w pokoju było cieplej? Jak ogrzać mieszkanie bez kaloryfera? Przedstawiamy sposoby, które mogą pomóc w podniesieniu temperatury w kamienicy czy bloku.

Najskuteczniej i najdrożej? Dogrzewanie mieszkania nagrzewnicą

Nagrzewnice popularnie określa się mianem farelki. Kiedy mimo działania tradycyjnych grzejników w mieszkaniu wciąż jest zimno, najskuteczniejszą metodą będzie sprawienie sobie dodatkowego źródła ciepła. To wiąże się z kosztami zakupu takiego urządzenia i wyższymi rachunkami za energię, ale kiedy jest naprawdę chłodno, to zdecydowanie najbardziej efektywne rozwiązanie.

Na rynku znajdziemy nagrzewnice elektryczne i gazowe. Do mieszkań nadają się te pierwsze, w przypadku drugich problemem są bowiem spaliny. Najlepiej wybierać urządzenia z regulacją nawiewu, dzięki którym będziemy mogli dostosować ich działanie do pożądanej temperatury.

Przydają się też farelki ze zmiennym kierunkiem nawiewu. Najważniejsza będzie oczywiście moc urządzenia. Zazwyczaj przyjmuje się, że na każdy metr kwadratowy pomieszczenia potrzeba 100 watów mocy. Nagrzewnice do mieszkań i nie tylko znajdziesz na https://sklep.powermat.pl/category/maszyny-budowlane-nagrzewnice.

Co zrobić, żeby w pokoju było cieplej? “Wzmocnić” kaloryfery

Jeśli w naszym mieszkaniu nie potrzeba aż tak dużego zastrzyku dodatkowej energii, można spróbować lepiej wykorzystać ciepło wytwarzane przez już zainstalowane grzejniki. Po pierwsze, kaloryfery należy wyczyścić. Zakurzone powierzchnie czy pajęczyny mają wpływ na rozchodzenie się ciepła po mieszkaniu.

By wzmocnić ciepło emitowane przez kaloryfery, można także odgrodzić je od ściany. Przez usytuowanie grzejników pod ścianami część ich ciepła podąża w kierunku elewacji, a nie do środka mieszkania. Ogrzewana jest więc ściana zewnętrzna lub ścianka działowa. Jest na to prosty sposób: wystarczy ścianę za kaloryferami wyłożyć folią aluminiową bądź magnetyczną. Będzie odbijać ciepło, które dogrzeje nasze mieszkanie.

Jak ogrzać mieszkanie bez kaloryfera? Uszczelnij okna i wykorzystaj ciepło

Jeśli po “wzmocnieniu” kaloryferów nadal zastanawiasz się, co zrobić, żeby w pokoju było cieplej, warto sprawdzić, którędy z Twojego mieszkania ulatuje najwięcej ciepła. Główni podejrzani to okna i drzwi. To tzw. mostki cieplne, które powodują na tym polu największe straty.

Okna należy więc uszczelnić masą akrylową lub specjalnymi naklejkami. W ten sposób ograniczymy nieco przepływ powietrza. Najskuteczniejszym sposobem jest wymiana starych okien na nowoczesne, które są zdecydowanie bardziej szczelne.

Z drzwiami jest podobnie, również tutaj można zastosować specjalne nakładki uszczelniające. Zimą warto również unikać przeciągów, które wychładzają mieszkanie. Zimne powietrze może przedostawać się do wnętrza także poprzez… gniazdka. W ograniczeniu tego efektu pomogą specjalne nakładki.

Jak ogrzać mieszkanie bez kaloryfera? Lepiej wykorzystując ciepło, które wytwarzamy w inny sposób. Zwłaszcza w kuchni – otworzenie drzwiczek kaloryfera po zakończeniu pieczenia z pewnością podniesie temperaturę. Podobnie będzie z ciepłem po gorącej kąpieli – przez otwarte drzwi łazienki zyska całe mieszkanie.

Napisz komentarz